Trudne zadanie

publikacja 12.10.2006 16:30

Czuję pwołanie, chociaż jestem uczniem gimnazjum. Nie wiem, jak sprostać temu zadaniu, co zrobić, żeby się nie załamać? Powołany

Nie masz się czym załamywać i nie masz się czego bać! Zostaw to czasowi! Przez 5 lat może się bardzo dużo wydarzyć i nie poznasz teraz tego, co się wydarzy w przyszłości!!! Gdy się czegoś obawiamy, często życie toczy się zupełnie inaczej. Spróbuj być cierpliwy i zostaw te sprawy Panu Bogu!!!! Już On wie, co robi!!! Stare przysłowie mówi, że człowiek myśli, a Pan Bóg kryśli /czyli kieruje
nami/. Teraz staraj się dobrze żyć w najszerszym tego słowa znaczeniu. Nie jesteś powołany do bycia kimś najważniejszym, ale do bycia świadkiem, do bycia dobrym, do tego, by swoim przykładem pociagać innych do Jezusa.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..