nasze media Mały Gość 04/2024

PAP

dodane 23.08.2011 11:17

120 lat temu urodził się Gustaw Morcinek


120 lat temu urodził się Gustaw Morcinek, pisarz, autor m.in. "Wyrąbanego chodnika", "Łyska z pokładu Idy", "Ondraszka".

Morcinek wprowadził Śląsk - jego historię, legendy i codzienność - na karty polskiej literatury. O roli swojej twórczości mówił w jednym z wywiadów: "Chciałem pisać dla całej Polski o Śląsku. Chodziło mi o to, by Śląsk przybliżyć do Polski, a Polskę do Śląska". Najbardziej znany jego utwór to opowiadanie "Łysek z pokładu Idy", które przez dekady figurowało na szkolnych listach lektur. Sam pisarz pod koniec życia najwyżej oceniał swoje zbiory śląskich baśni jak "Przedziwne śląskie pogwarki" i "Jak górnik Bulandra diabła oszukał".

Gustaw Morcinek urodził się 25 sierpnia 1891 roku w Karwinie jako czwarte dziecko ubogiego woźnicy, który zginął w wypadku, gdy przyszły pisarz miał kilka miesięcy. Matka nie radziła sobie z utrzymaniem rodziny, starsze dzieci musiały iść na służbę. Gustaw jako 16-latek rozpoczął pracę górnika w szybie Głęboki w Karwinie. Był polewaczem, potem taczkarzem, ładowaczem, maszynistą. W jednym z opowiadań - "Jak stałem się pisarzem" - po latach napisze, że górnicy dostrzegli w nim talent i złożyli się na wysłanie go do seminarium nauczycielskiego. Tak naprawdę jednak nie była to inicjatywa jego przyjaciół, Morcinek skorzystał z pomocy Towarzystwa Szkoły Ludowej, które przyznało kopalni kilka stypendiów. Morcinek ukończył seminarium nauczycielskie w Białej (część Bielska-Białej), podczas lat nauki był w takiej nędzy, że zarabiał jako pucybut.

Podczas I wojny światowej Morcinek trafił do armii austriackiej. Po wojnie nie wrócił już do kopalni - został nauczycielem w Skoczowie koło Cieszyna. Mieszkająca w pobliskich Górkach Wielkich Zofia Kossak-Szczucka namówiła go na publikację tomu opowiadań "Serce za tamą" (1929) i napisała wstęp do książki. Kolejna powieść - "Wyrąbany chodnik" (1932) - przyniosła Morcinkowi uznanie i sławę, za pieniądze z nagrody literackiej otrzymanej za tę powieść kupił dom w Skoczowie. Za kolejne nagrody - m.in. za "Narodziny serca" (1932), "Inżynier Szeruda" (1937) - nabył samochód, którym podróżował po całej Europie.
« 1 »