Sanktuarium Maria Śnieżna na Iglicznej
Gdy Dolny Śląsk należał do Austrii, a ludzie pielgrzymowali do tamtejszego Mariazell, jeden z pielgrzymów przywiózł drewnianą figurę Matki Bożej. Postawiono ją pod konarem rozłożystego buka. A kiedy 15 lat później potężna wichura przewróciła stare drzewo, nie uszkadzając figury, ludzie odczytali to jako znak. Postawili drewnianą kapliczkę. Łask wypraszano tu coraz więcej, wiernych przybywało – wtedy zbudowano kościół. Teraz każdego roku ponad 25 tysięcy ludzi odwiedza to urocze, cudowne miejsce wśród gór.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.