publikacja 10.06.2025 09:59
Siostra Małgorzata Alacoque modliła się w kaplicy. Usłyszała głos, zobaczyła Jezusa i Jego Serce.
Podczas kolejnych objawień przez półtora roku Jezus pokazywał jej Swoje Serce, przekazywał ważne tajemnice Swojej miłości i pragnienie, by ludzie odpowiedzieli podobnym uczuciem.
"Moje Boskie Serce tak płonie miłością ku ludziom, a zwłaszcza ku tobie, że nie może już dłużej powstrzymać w sobie tych płomieni gorejących. Musi je rozlać za twoim pośrednictwem i ukazać się ludziom (…). W nim znajdą wszystko, czegokolwiek będzie im potrzeba dla ratowania swych dusz z przepaści zguby" - usłyszała od Jezusa s. Małgorzata.
Po tych słowach Jezus ukazał Małgorzacie Marii swoje bijące Serce, wziął serce zakonnicy i symbolicznie umieścił w swoim Sercu, po czym wyjął i oddał jako płomień gorejący w kształcie serca. Od tej chwili siostra odczuwała w sercu ciągły ból, który narastał w każdy pierwszy piątek miesiąca.
Pan Jezus dał siostrze obietnice dla tych, którzy czczą Jego Najświętsze Serce. Ich treść znaleźć można w czerwcowym numerze "Małego Gościa".