Bocianie gniazda mogą ważyć ponad tonę

Biolog i ornitolog, Adam Zbyryt z Uniwersytetu w Białymstoku poszukuje największych gniazd bociana białego w całej Europie. – Najcięższe miało prawie 1,5 tony – mówi.

A naukowiec zajmował się 145. gniazdami, brał udział w przenoszeniu „gniazd zagrożonych i konfliktowych”, zbudowanych na dachach budynków czy słupach. Wtedy gniazda były ważone. Gniazda przenosi się z dwóch powodów: kiedy konstrukcje, na których są zbudowane, grożą zawaleniem – albo gdy ptaki osiedliły się zbyt blisko domów.

Budowa bocianiego gniazda to nie kończące się zajęcie. Wracające każdego roku bociany zaczynają od rozbudowy i naprawy gniazda. Dokładają patyki, znoszą siano, słomę, obornik. Z czasem wnętrze takiego gniazda ulega rozkładowi i formuje się tam gleba. – Dlatego bocianie konstrukcje muszą być regularnie zmniejszane, żeby ich ciężar nie zagroził obiektom, na którym się znajduje – mówi ornitolog. – Ściąga się wierzchnie warstwy w okresie jesienno-zimowym lub wczesną wiosną, zanim ptaki przylecą. Zostawia się około jedną trzecią gniazda. Nigdy nie wolno zrzucać całego gniazda, bo bociany często porzucają takie miejsca i próbują przejmować gniazda innych ptaków.