Dotykała aligatora, karmiła z butelki małego tygrysa, oko w oko stanęła z jadowitym wężem mangrowym. Z kamerą odwiedziła ponad 40 krajów na 6 kontynentach.
Z Nelą można by wylądować na bezludnej wyspie. Potrafi zbudować tratwę i szałas, złowić rybę bez wędki, a w dżungli znaleźć drogę bez kompasu. Nie boi się węży ani skorpionów i nie ucieka na widok wielkiego pająka. Niedawno wróciła z Antarktydy, a już planuje spotkanie z misiem koala w Australii. – O Antarktydzie marzyłam od dawna i do tej wyprawy przygotowywałam się od roku – przyznaje w rozmowie z „Małym Gościem” Mała Reporterka, która wcale nie jest już taka mała, bo skończyła 13 lat.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.