nasze media Najnowszy numer MGN 03/2024

spisał Marcin Jakimowicz

dodane 30.11.2018 12:53

Sygnały z nieba

Duch Święty działa jak GPS. Naprowadza na właściwą drogę. Często w chwilach, gdy kompletnie się gubimy i nie mamy pojęcia, jaki kierunek wybrać. Zresztą posłuchajcie sami…

Dwie łopaty
Siostra Elwira Petrozzi, założycielka wspólnoty Cenacolo

Sygnały z nieba   Henryk Przondziono /Foto Gość

Nie mogą kupować jedzenia, a nigdy nie czuli się głodni. Jeszcze niedawno dla narkotyków zrobiliby wszystko, dziś odmawiają 3 Różańce dziennie. Wspólnotę Cenacolo, w której narkomani wychodzą na prostą, założyła siostra Elwira Petrozzi. Gdy 35 lat temu ruszały pierwsze domy, wspólnota nie miała dosłownie niczego. Siostra Elwira wybrała się do centrum Saluzzo, miasteczka w północnych Włoszech. Stanęła przed witryną sklepu z narzędziami i pomyślała: „Jaka szkoda, że nie mogę ich kupić”. I wtedy podszedł do niej nieznajomy mężczyzna: „Na co siostra tak patrzy?” – zapytał. „Na narzędzia” – westchnęła siostra, a on wszedł do sklepu, po chwili zaś wręczył siostrze dwie łopaty. W tym momencie siostra Elwira odkryła, że powinna otworzyć dom na zasadzie totalnego zaufania Opatrzności. Podczas modlitwy pytała codziennie Ducha Świętego, jak ma wyglądać wspólnota, która będzie mieszkać w domu. Dziś aż 80 procent chłopaków ze wspólnoty Cenacolo wychodzi z narkotyków. To nieprawdopodobna liczba, której zazdroszczą wspólnocie inne ośrodki. Jak to możliwe? Jak siostra Elwira to zrobiła? Jedyne środki to rozmowa, praca i ciągle powtarzane w kaplicy słowa: „Zdrowaś Maryjo, łaski pełna…”.

Szlochałam cały wieczór
Agnieszka Kalisz-Dzik, skrzypaczka

Sygnały z nieba   Michał Dzik

To było w czeskich górach. Wieczorem wszyscy zebrali się przy ognisku, śpiewali piosenki, rozmawiali, a Agnieszka… użalała się nad sobą. – Miałam wielkiego doła. Byłam załamana – wspomina. – „Nigdy nikogo nie spotkam – chlipałam – już do końca życia będę sama”... Przepłakałam pół wieczoru i wołałam w duszy: „Duchu Święty, musisz coś z tym zrobić, bo już dłużej nie wytrzymam”. Obok mnie siedział Michał... Dokładnie dwa lata później (co do dnia!) został moim mężem. Dopiero po jakimś czasie zorientowaliśmy się, że to ta sama data… Kiedy Agnieszka użalała się nad sobą, Bóg już dawno znalazł odpowiedź.

Więcej przykładów, jak działa Duch Święty, w grudniowym "Małym Gościu"

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..