nasze media Mały Gość 04/2024

Piotr Sacha

dodane 14.12.2017 11:15

Możemy latać!

Kolejny zawodnik zapina narty, siada na belce i czeka na wskazówki trenera Jana Szturca. Jak kiedyś Adaś Małysz i Piotrek Żyła.

Po udanym skoku Rafał odpina narty i... znowu wspina się w stronę belki startowej. – To aż 50 schodów! – mówi. – A HS 10 to najmniejsza skocznia – dodaje. Litery „HS” oznaczają rozmiar skoczni (od angielskich słów hill size), a dziesiątka to odległość w metrach. Żeby skoczyć nawet z tak niewielkiej skoczni, trzeba mieć wielką odwagę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..