nasze media Mały Gość 04/2024

Gabi Szulik

|

MGN 10/2017

dodane 28.09.2017 09:19

Ja zawsze będę z wami

Pan Bóg chce ratować ludzi i posyła na ziemię Matkę swego Syna. Ona idzie do dzieci i mówi, co powinni zrobić dorośli.

Wracając z wakacji na pięknej Warmii, nie mogłam ominąć Gietrzwałdu. Dlaczego? Bo po pierwsze nigdy tam nie byłam, a po drugie (właściwie to powinno być pierwsze) dokładnie 140 lat temu objawiła się tam Matka Boża. Musiałam zobaczyć to miejsce, o którym – muszę to przyznać – niewiele wiedziałam. W głowie miałam tylko niewyraźny obrazek dzieci klęczących przed Matką Bożą; komunikat, że w Gietrzwałdzie jest sanktuarium maryjne i… to by było na tyle. Chciałoby się powiedzieć: „Cudze chwalicie…”. Co by się zgadzało, bo i Lourdes, i Fatimę znam w miarę dobrze (wiele razy już o tych miejscach pisałam), a naszego Gietrzwałdu… nie. Tymczasem, co się okazuje? Wśród 12 uznanych przez Kościół objawień maryjnych te trzy miejsca: Lourdes, Gietrzwałd i Fatimę można postawić w jednym rzędzie. Najpierw Matka Boża ukazała się Bernadetcie Soubirous we francuskim Lourdes. Potem, 19 lat później, Justynie i Basi w polskim Gietrzwałdzie, a po kolejnych 40 latach w portugalskiej Fatimie – Łucji, Hiacyncie i Franciszkowi. Zauważyliście, że Matka Boża przychodziła do dzieci? Że dzieci zachęcała do modlitwy i powierzała im ważne zadania? I że poprzez dzieci mówiła, co powinni zrobić dorośli? Przychodźcie w październiku na nabożeństwa różańcowe. Maryja prosiła, żeby codziennie modlić się na różańcu. Niektórzy poprzez obrazki otrzymywane w kościele będą mogli poznać historię objawień w Gietrzwałdzie. Możecie też o tym przeczytać na kolejnych stronach. Modlitwa różańcowa to wielka siła i obrona przed złem. Wiedzą o tym „Mali pomocnicy Boga”, o których piszemy na str. 10–13. Dzieci modlą się za dzieci, które zostały poczęte pod sercem mamy, ale ich życie jest zagrożone, ponieważ zło wdarło się w serca dorosłych. Zachęcam Was do takiej modlitwy. Trwa ona 9 miesięcy. Tyle czasu potrzeba, by dziecko zdrowo mogło przyjść na świat. Wiem, że to długo. Sama – przyznaję – wahałam się jakiś czas, ale tak się stało, że obiecałam to Maryi w Jej w święto na Jasnej Górze. I dobrze. W modlitwie pomaga mi aplikacja Powerbank for Life, która powstała dzięki pani Kasi Pazdan (więcej na s. 10–13). A przy najbliższej okazji koniecznie pojedźcie do Gietrzwałdu. Musicie zobaczyć to wyjątkowe miejsce i pomodlić się Różaniec tam, gdzie Ona sama o tę modlitwę prosiła.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..