W sobotę chcę iść do kina, ale mieszkam na przedmieściu. Zastanawiam się, czy jechać rowerem, czy wziąć taksówkę. Na rower może za zimno. Wrócę ok. 22.00. Sama nie wiem, co robić, bo taksówkarza, obcego mężczyzny, trochę się boję. Co mi Pani radzi? 13-latka
Decyzji nie podejmujesz ani Ty, ani ja, tylko rodzice. Bo to rodzice są za Ciebie odpowiedzialni. Według prawa rodzice nie powinni absolutnie się zgodzić, byś o tej porze sama wracała do domu. Nie wyobrażam sobie, by dziewczyna w Twoim wieku wracała po 22.00 rowerem o tej porze roku. Taksówkarzy nie trzeba się bać, ale powtarzam, decydują rodzice.
Rodzice zdecydują, czy któreś z nich po Ciebie przyjedzie, czy też podjedzie taksówka. No i najważniejsze, czy rodzice zgadzają się na kino, gdy seans kończy się tak późno.
Zadaj pytanie:
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.