Wieżowiec podrapał chmury
Wieżowiec Costanera Center, a w tle góry Andy PAP/EPA/MARIO RUIZ

Wieżowiec podrapał chmury

Brak komentarzy: 0

Piotr Sacha

publikacja 16.07.2016 08:35

Drapacze chmur – tak czasem nazywa się wieżowce. Budynek, który widać na zdjęciu, drapie chmury wędrujące nad pasmem Andów. Ale do górskich szczytów mu jeszcze daleko.

Costanera Center to najwyższy budynek w całej Ameryce Południowej. Zbudowano go w Santiago, stolicy Chile. A szczyt budynku znajduje się 300 metrów nad ziemią (70 pięter). Daleko mu jednak do szczytów gór, ukrytych za chmurami, sięgających ponad 6 tysięcy metrów nad poziom morza. Daleko mu też do najwyższego budynku świata (828 metrów). Przewyższa za to najwyższy biurowiec w Polsce. Warsaw Spire, który w maju oddano do użytku, mierzy 220 metrów. Na czubku ma iglice. Bez nich miałby 180 metrów wysokości… też wystarczająco, żeby podrapać chmury.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.