nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 08.04.2016 14:00

Samotna i wyśmiana

Lubię biegać i ćwiczyć na wf, ale jak jest gra zespołowa, to się strasznie boję. Kiedy gramy na siatkówce, to jak nie przebiję piłki to koleżanki, zaraz mnie wyśmiewają i krzyczą na mnie używając nieraz wulgaryzmów. Kiedy jakaś popularna osoba w klasie przebije to tylko mówią, że nic się nie stało. Mnie nigdy nie pocieszają. Czasami chce mi się płakać na wf. Dziewczyny tak naprawdę mnie nie lubią. Udają, że lubią kiedy chcą ode mnie odpisać zadanie domowe, którego nie chce im się zrobić. Na przerwach jak próbuję do nich zagadać, to one mnie ignorują. Zawsze siedzę na przerwach sama i cicho. Uczennica klasy IV

Nie próbuj nawet płakać, tylko się trochę zdenerwuj i gdy coś ostrego Ci powiedzą, to krzyknij, by się odczepiły, albo np. "nie przeżywaj tak mocno, bo ci to zaszkodzi". Gdy zrobi się ciepło, możesz sobie gdzieś ćwiczyć na przykład siatkówkę, by być lepszą. Bo podczas meczu wszystkim na ogół puszczają nerwy i nie panują nad emocjami. Ale Ty zacznij się mocno bronić. Jesteś Dzieckiem Bożym i nie możesz się dać poniżać, obrażać. Gdy tylko jakaś dziewczyna poprosi o zeszyt, to uśmiechnij się i powiedz, czy w zamian możesz liczyć na pomoc podczas jakiegoś meczu. Albo powiedz prosto- do dawania zeszytu jestem dobra, ale do pogadania to już nie. Ale mam dla Ciebie całą grupę rad. Przeczytaj uważnie i pomyśl, by je powoli wprowadzać w życie. Od razu, od jutra. Wchodź do klasy uśmiechnięta i mów głośno cześć. Kompletnie się nie przejmuj, że Ci nie odpowiedzą. Podchodź do dziewczyn i jednej powiedz, że ma coś fajnego ubranego, potem wyciągnij paczkę paluszków, poczęstuj. Nie siedź smutna. Smutnych ludzi wszyscy unikają. Jeśli się to nie uda, bierz coś do czytania i na przerwach trochę czytaj, ale lepiej na przykład chodzić do biblioteki, może tam spotkasz życzliwe koleżanki. Nie spoglądaj w kierunku popularnych dziewczyn. Rozejrzyj się uważnie. Może jeszcze ktoś siedzi często sam? Podejdź do niej, zagadaj, ale nie zamykajcie się we dwie w smutku i narzekaniu. Może po świętach będziesz mogła zaprosić ze dwie lub trzy najmilsze koleżanki? Dobre relacje łatwiej buduje się poza szkolnym hałasem i zamieszaniem.  

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

  

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..