nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 01.01.2016 13:00

Noworoczne refleksje

Nie mam sprecyzowanych planów na swoją przyszłość. Chcę podjąć się zawodu, w którym będę miał kontakt z ludźmi. Nie chcę narażać mojej rodziny na koszta, dlatego staram się zapomnieć o renomowanych uczelniach. Chcąc odciążyć domowy budżet wybrałem pobliskie liceum. Mam rodzeństwo kocham je. Nie rozumiem szufladkowania ludzi i ,,lansu'' na podstawie ukończonych uczelni czy zasobności portfela. Jeżeli będzie się ambitnym można osiągnąć cel. Chcę być dobrym człowiekiem. Nie piję, nie palę, dlatego niektórzy znajomi patrzą na mnie z półuśmiechem. Nie przeszkadza mi to. Zastanawiałem się nad medycyną ,ale najbliższy uniwersytet z tym kierunkiem jest daleko, a koszta mówią same za siebie. Mam nadzieję, że odnajdę swoją drogę. 17-latek

Wspaniały z Ciebie chłopak, dziękuję za przemyślenia. Jestem pewna, że gdy będziesz w klasie maturalnej podejmiesz mądrą, dobrą decyzję. Może jednak pojawi się możliwość studiów medycznych, nie trzeba być zbyt ostrożnym. Ale może pojawi się inne powołanie. Uważaj tylko, byś przyglądając się rówieśnikom i sobie nie wpadł w pychę, że udaje Ci się tak rzadko zbaczać z dobrej drogi. Różne bowiem bywają rodziny, różne okoliczności dorastania. Kochaj nadal Boga i ludzi, a dobre decyzje podejmiesz z pewnością.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..