nasze media MGN 11/2024
dodane 02.11.2014 19:00

Dar słuchania

Ostatnio dużo moich znajomych mówi mi o swoich problemach: sercowych, rodzinnych albo szkolnych. Cieszę się że tak mi ufają, jednak mam tego powoli dość. Gdy ja chcę im powiedzieć, co mnie gniecie, mówią mi, że ja nie mogę mieć problemów. Ciężko mi z tym. Czuję się samotna. 14 latka

Absolutnie nie czuj się samotna. Widocznie masz taki rzadki dar, że rówieśnicy mają do Ciebie zaufanie. A prawie każdy nastolatek czuje się pokrzywdzony, nieszczęśliwy i jest cały skupiony na sobie. Wysłuchuj ich uważnie, potem uśmiechaj się tajemniczo i mów, że znasz sposób na ich kłopoty. Polega on na tym, by chociaż trochę odwrócili uwagę od siebie. Będą źli, ale Ty bądź cierpliwa, doradzaj, by spróbowali wczuć się w innych. Powiedz, że to bardzo pomaga. Ty lubisz pocieszać i słuchać, więc inni uznali, że sama nie masz problemów. Tymczasem każdy ma swoją
porcję kłopotów. Tłumacz, że nikt nie dostaje krzyża ponad swoje możliwości. Powiedz, że masz dla kogoś test, który polega na tym, by Ciebie cierpliwie wysłuchał. Jeśli nie potrafi, to znak, że jest niedojrzały. Ale uważaj. Bo nastolatki / a wielu dorosłych też/ to egoiści skupieni na sobie. Jeśli zaczniesz ich przekonywać, że każdy ma kłopoty, że nie jest im najciężej na świecie, to będą szukali kogoś innego do zwierzeń i wtedy dopiero poczujesz się samotna. Może Twoja sytuacja to już zapowiedź Twojej przyszłej pracy? Ja pamiętam, że zawsze byłam otoczona dziećmi, że na rodzinnych imprezach wrzucano mi dzieci pod opiekę i uważano, że to naturalne. Sama miałam 10 lat, a przy mnie czasami i ośmioro kilkulatków. Ciesz się z tego daru, z tego talentu, próbuj rówieśnikami mądrze kierować. Pewnie, że ten słodki ciężar czasami przytłacza, ale wierzę, że masz cenny dar, a to powód do dumy.

 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

 


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..