Przetrwać głupi wiek

publikacja 15.07.2013 08:00

Moja mama chce, bym siedział całymi dniami w domu. Mogę nie ruszać się od komputera, byle mnie miała na oku. Ojciec rozumie, że muszę mieć kontakt z kolegami. A z nimi nie jest dobrze. Zaczęło się powszechne palenie, a poziom i tematyka rozmów- żenująca. Nie mam ochoty przebywać z nimi w dymie. Nie palę i nie chcę. Jak to wszystko pogodzić? Gimnazjalista

Wszyscy bywają w głupim wieku, każdy udaje cwaniaka i luzaka. Pomyśl, czy chociaż z jednym kolegą można by normalnie i na jakimś poziomie pogadać. Odciągnąć kilku od grupy, sterować rozmowami. Ich papierosy aż tak mocno nie zaszkodzą. Byłam biernym palaczem przez kilkadziesiąt lat. Nie mam żadnych objawów chorobowych. Po spotkaniu z kolegami zawsze przejdź się trochę na świeżym powietrzu, głęboko oddychaj. Latem jesteście w terenie, a może od jesieni chociaż kilku zrezygnuje z palenia? Wciągnijcie się w sport. Jeśli całkiem się odsuniesz, będziesz się źle czuł, staniesz się trochę dziwakiem i samotnikiem. A człowiek jest istotą społeczną. Pogadaj trochę z ojcem- co byś mógł zaproponować, by chociaż dwóch kolegów odciągnąć. Pisał do mnie chłopak, że w jego klasie bardzo pili i palili. On odmawiał i opowiadał, że trenuje kolarstwo. Ze trener jest daleko, ale są w ciągłym kontakcie itd. Widzieli go jak kilka godzin dziennie jeździł. Sam był dla siebie trenerem. Klasa to zaakceptowała i nie żądano, by był taki jak oni. Rozmawiali z nim, chociaż nie pił i nie palił. Podejrzewam, że kilku chłopaków też wolałoby coś mądrego robić. Szukajcie czegoś i lekko odsuwajcie się od grupy lub wspólnie grupę zmieniajcie. Za kilka lat chłopcy wyrosną na porządnych facetów. Nie zrywaj więzów.
 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..