Śpiewają tak... jak ich babcie. I są z tego dumni.
W Zawadce Rymanowskiej, maleńkiej wsi w Beskidzie Niskim, stoi dawna cerkiew. Na górze ze ściany pokrytej ikonami spoglądają Chrystus Pantokrator i apostołowie. Na dole wokół mikrofonu ustawiają się śpiewacy. Ich też jest dwunastu. „Wysoka jest drabina do nieba wystawiona. Byśmy po niej stąpali, do nieba się dostali” – snuje się piękna melodia. Nagrywamy!
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.