W marcowym numerze „Małego Gościa” zachęcaliśmy do włączenia się w Adopcję Serca, czyli w pomoc osieroconemu dziecku z Afryki.
Muzegenzi z Rwandy, adoptowany przez uczniów ze Świeradowa Zdroju
UPRAGNIONE DZIECKO MUZENGEZI
Uczniowie klas od IV do VI szkoły podstawowej i młodzież gimnazjalna w Świeradowie Zdroju przy pomocy nauczycieli już od dłuższego czasu pomagają dzieciom w Afryce. Najpierw wzięli udział w programie „Mój szkolny kolega z Afryki”, a potem włączyli się do ogólnopolskiego konkursu plastycznego, poezji i prozy o problemach afrykańskich.
– Za udział w konkursie – napisała pani katechetka, Joanna Szaniawska – otrzymaliśmy dyplom podpisany przez Prymasa Polski. Jesteśmy z tego dumni. Najważniejsza jednak jest Adopcja Serca, na którą zdecydowali się uczniowie. Zgłoszenie wysłała cała szkoła jako Miejski Zespół Szkół w Świeradowie Zdroju.
Z Pallotyńskiego Sekretariatu Misyjnego dostali wspaniałą wiadomość. – Mamy upragnione dziecko – cieszą się uczniowie i nauczyciele. – Jest to trzynastoletni chłopiec, Muzengezi, z Rwandy. Obiecaliśmy mu pomagać przez pięć lat. Radość naszą trudno opisać. Każdy chciał dotknąć zdjęcia. Nasza szkoła stała się jedną wielką rodziną. Łączy nas afrykański chłopiec.
PATRONAT MISYJNY
Innym sposobem pomocy Afryce, jest Patronat misyjny. Włączyli się do niego uczniowie SP nr 1 w Lublińcu. Po obejrzeniu podczas katechezy filmu pod tytułem „Dzieci Afryki” postanowili zrobić coś dobrego dla misji. Pallotyński Sekretariat Misyjny w Warszawie zaproponował im opiekę nad konkretnym misjonarzem. Uczniowie codziennie modlą się w jego intencji, zbierają znaczki i co dwa miesiące wysyłają do Sekretariatu. Przed Świętami Bożego Narodzenia przygotowali kiermasz na cele misyjne. Wykonane przez siebie aniołki z masy solnej, mikołajki z drewna, kartki świąteczne i inne dekoracje sprzedawali 14 grudnia przy swojej parafii Podwyższenia Krzyża Świętego.
...Dziękuję za wszystko w imieniu też innych" w: Obuchem w głowę czyli nasze spotkanie z Matką Teresą