nasze media Mały Gość 04/2024

Franciszek Kucharczak

|

MGN 02/2004

dodane 27.03.2012 01:01

Potrzebny szew

Przez pierwszych trzysta lat istnienia Kościoła wyznawcy Jezusa znosili prześladowania, ginęli w męczarniach albo ukrywali się całymi latami.

Potrzebny szew   Potem, gdy rzymski cesarz Konstantyn Wielki porzucił pogaństwo i uczynił chrześcijaństwo religią państwową, wszystko się zmieniło. Odtąd on sam dbał o rozszerzanie się chrześcijaństwa. Ponieważ przeniósł się na Wschód, do swojej nowej stolicy w Konstantynopolu, tamtejszy Kościół stał się bardzo ważny. Nadal jednak wszyscy uznawali pierwszeństwo biskupa Rzymu, czyli papieża. Kiedy pojawiały się spory, zwoływano sobory, czyli zgromadzenia biskupów, na których rozstrzygano, jak należy wierzyć, żeby nie wykrzywić nauki Jezusa. Pierwszy taki sobór zebrał się w Nicei w roku 15 325, w odpowiedzi na poglądy kapłana o imieniu Ariusz, który uważał, że Jezus nie był Bogiem. Jego naukę, nazwaną arianizmem, przyjęło jednak wielu ludzi, zwłaszcza z plemion germańskich. Po kilkuset latach arianizm zaniknął, ale rozłamy pojawiały się nadal.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..