nasze media Mały Gość 04/2024

MGN 03/2005

dodane 20.03.2012 18:55

Sylwia Gruchała, florecistka, brązowa medalistka z Aten

Bardzo często byłam lub jestem o coś zazdrosna. Przypominam sobie przede wszystkim zazdrość w miłości. Jeśli kogoś bardzo kocham, to zdarza się, że jestem o tę osobę zazdrosna.

U mnie nie raz była to chorobliwa zazdrość. To jednak do niczego nie prowadzi i tylko niszczy miłość. Wiem, że jeśli ma się zaufanie do drugiej osoby, to nie ma też podstaw do bycia zazdrosnym.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..