Gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?”
Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».
Dotąd bowiem uczniowie nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
Jezus mu [złoczyńcy] odpowiedział: „Zaprawdę powiadam ci, dziś ze Mną będziesz w raju”.
Rzekł do niej [niewiasty] Jezus: „I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz”.
Trzeba się weselić i cieszyć z tego, że brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się.
Ogrodnik odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok je [drzewo figowe] pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”.
Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe.
Jezus pełen Ducha Świętego powrócił znad Jordanu i czterdzieści dni przebywał w Duchu na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła.
Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo.