14 Lutego 2013
Gabi Szulik
Kiedy ostatnio okropnie bolał mnie ząb, coś mi się przypomniało. Już nie pamiętam, czy mówiła to siostra zakonna, czy pani katechetka, czy może ksiądz na jakichś rekolekcjach parafialnych, ale pamiętam słowa: „Kiedy coś cię bardzo mocno boli, to przypomnij sobie Pana Jezusa. Kiedy niósł krzyż, kiedy go biczowali bolało o wiele, wiele bardziej” I rzeczywiście, często mi to pomagało, bo zamiast myśleć o rozbitym kolanie, nieprzyjemnym kolejnym zastrzyku albo bólu ręki po upadku na rowerze, myślałam o Drodze Krzyżowej Pana Jezusa.
więcej »
Relikwie, które w różnych miejscach zachowały się do dziś , pokazują niewyobrażalne cierpienie naszego Zbawiciela.
Murawa to życie, dom, szkoła, po prostu codzienność. Faul to grzech. A Jezus leczy wszystkie kontuzje. On jest trenerem.
Może to dziwne, ale przeraża mnie niebo. Boję się, jak tam będzie
Zagadka: Co powstanie z połączenia jazdy szybkiej na lodzie, hokeja i snowboardu?
O pamiątkach po Jezusie rozmawiamy z Januszem Rosikoniem, fotografem relikwii Chrustusowych.
Ciągną sanie z górki i pod górkę. Tak przez... 1000 kilometrów. Ze swoim przewodnikiem psy znają się jak łyse konie
Działają tam, gdzie nie poradziłyby sobie zwykłe jednostki. Trafiają tu najlepsi z najlepszych.
Przywiozła do Europy schody, po których szedł na spotkanie z Piłatem Pan Jezus, krzyż i gwoździe, którymi przybito Go do krzyża. Kim była ta niezwykła kobieta?
Rozmowa z Kamilem Stochem, reprezentantem Polski w skokach narciarskich
Ma dwa numery. Pierwszy widoczny dla wszystkich. Drugi zakodowany i wtopiony w plastik. Ministrancka legitymacja XXI wieku