Wolny się nie boi
Kawalerzyści w historycznych mundurach podczas obchodów Święta Niepodległości w Katowicach w 2008 roku fot. ROMAN KOSZOWSKI

Wolny się nie boi

Franciszek Kucharczak

MGN 11/2010

publikacja 15.10.2010 11:03

Mieć wolność to mało. Trzeba być wolnym.

Na bocznym torze stacji kolejowej Rethondes w Compiègne pod Paryżem stał samotny wagon-salonka. Weszło do niego kilku mężczyzn w mundurach i kilku cywilów. Podpisali dokumenty o zawieszeniu broni. W tym momencie – a był 11 listopada 1918 roku – skończyła się wielka wojna, nazwana później pierwszą światową. Rozwiewał się dym pożarów, do domów wracali wymizerowani ludzie. W rozsianych po całym globie mogiłach spoczywało prawie 10 milionów żołnierzy, ponad 20 milionów weteranów nosiło blizny i okaleczenia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..