Egzaminy w szkole były dla niego gorsze niż występ przed tysiącem osób. Gdy nauczyciel pytał go przy tablicy mówił: mogę zaśpiewać, zatańczyć, ale proszę mnie nie pytać.
Nie ma tu prądu, właściwie nie ma nic. Ale jest szkoła. 16 uczniów od zerówki do szóstej klasy, jedna nauczycielka, jedna klasa, jedna tablica.
Jan Paweł II dał uczniom i studentom lekcję historii. Po to, by odnaleźli własną historię.
Modlitewna machina ruszyła dziewięć lat temu z Łazisk na Górnym Śląsku. Bóg wybrał do tego zadania małą dziewczynkę o kruchym ciele, Madzię Buczek.