Kubek śmiechu

MGN 02/2010

publikacja 18.02.2012 12:55

Kubek śmiechu kubek@malygosc.pl

* Ośmioletni Tomek i siedmioletni Damian grają w szachy. Po jakimś czasie Tomek płacze.
– Dlaczego płaczesz? – pyta tata.
– Bo Damian mówi tylko: „szach”, „szach” i „szach”. A ja go proszę: pograjmy trochę, a On znowu: „szach”, „szach” i „szach”.
– Trudno, na tym polega ta gra – spokojnie wyjaśnił Damian.

* 1 listopada wychodząc z cmentarza chcieliśmy jeszcze zamówić intencje za zmarłych. Wypisując karteczki, poprosiliśmy 8-letniego Tomka, by wrzucił ofi arę do skarbonki.
– A po co wrzucam temu Panu pieniądze do skarbonki? – pyta chłopiec.
– Zaraz Ci wytłumaczę – mówi cicho tata. Na to Tomek, nie czekając na odpowiedź:
– Już wiem! Ten Pan za nasze pieniądze pojedzie na wakacje!

* Całą rodziną poszliśmy do Chorzowskiego Parku Rozrywki. Najpierw planowaliśmy zobaczyć wszystkie karuzele, żeby zdecydować, którymi chłopcy pojadą. Po kilku minutach spaceru 7-letni Damian z niecierpliwością pyta: „Będziemy tak chodzić i podziwiać, czy będą dla nas jakieś atrakcje?”.

* Ośmioletni Tomek chciał na urodziny dostać czołg. W jednym ze sklepów z zabawkami czołgu nie było. Ale ekspedientka pokazywała i zachwalała inne zabawki. Po chwili znudzony Tomek najpierw spojrzał na mamę i tatę, potem na ekspedientkę i spokojnie powiedział: – To my tej Pani podziękujemy i pójdziemy do innego sklepu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.