Prawie jak u mamy
Siostra Rafała kieruje budową nowego domu w Betlejem fot. ROMEK KOSZOWSKI

Prawie jak u mamy

Andrzej Grajewski

MGN 09/2009

publikacja 24.08.2009 11:48

Arabski kierowca prowadzi autobus linii nr 75 z centrum Jerozolimy na Górę Oliwną. Wie, gdzie należy wysiąść, by trafić do domu prowadzonego przez polskie siostry.

Autobus zatrzymuje się między przystankami. Kierowca wskazuje drogę, którą docieram do sierocińca zwanego Domu Pokoju (Home of Peace). Dom położony jest w części arabskiej. Kilkaset metrów powyżej są już budynki, nad którymi powiewa flaga Izraela, oznaczająca osiedla żydowskie. Tu każdy stara się podkreślić własną tożsamość. Dlatego nad sierocińcem powiewa biało-żółta flaga papieska. To oznacza, że dom jest instytucją kościelną, pod opieką Watykanu. Jak większość budynków w tym rejonie, otoczony jest solidnym murem zwieńczonym drutem kolczastym. Przełożoną Domu jest siostra Szczepana, elżbietanka. Podobnie jak pracujące tu cztery pozostałe siostry, pochodzi z prowincji poznańskiej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..