nasze media MGN 10/2024

KAI/k

dodane 14.08.2008 09:38

Papież: Kto się modli, nigdy nie traci nadziei

Ten, kto się modli, nigdy nie traci nadziei nawet, gdyby się znalazł w sytuacjach trudnych czy wręcz po ludzku rozpaczliwych– powiedział dzisiaj Benedykt XVI podczas audiencji ogólnej.

Nawiązując do swych niedawnych wakacji w Bressanone, papież powiedział, że w tym czasie otrzymywał wiele listów z prośbami o modlitwę w sprawach zarówno radosnych, jak i trudnych.

Zapewnił wszystkich, którzy się do niego o to zwracali, że pamiętał o nich w modlitwach, a zwłaszcza podczas codziennych Mszy św. i przy odmawianiu różańca.

Dodał, że jego pierwszą posługą dla Kościoła i ludzkości jest właśnie modlitwa, gdyż „modląc się składam w ręce Pana z ufnością tę służbę, którą On sam mi powierzył”.

„Ten, kto się modli, nigdy nie traci nadziei, nawet gdyby się znalazł w sytuacjach trudnych i po ludzku sądząc, wręcz rozpaczliwych” – mówił dalej papież. W tym kontekście przypomniał postaci wielkich świętych XX wieku, wspominanych przez Kościół w tych dniach: Maksymiliana Marii Kolbego (14 sierpnia) i Teresy Benedykty od Krzyża (Edyty Stein – 9 bm.).

„Oboje zakończyli męczeństwem swe ziemskie życie w obozie w Auschwitz” – powiedział Benedykt XVI. Dodał, że choć „pozornie ich istnienie można byłoby uznać za przegraną, to jednak w ich męczeństwie jaśnieje płomień tej Miłości, która zwycięża ciemności egoizmu i nienawiści”.

« 1 »