1 Lutego 2004
Gabi Szulik
Co właściwie jest na tej okładce? Być może niektórzy mieli problem z odgadnięciem. Jakieś plamy, cienie. W dodatku wszystko poszarpane, jakby jeden drugiemu wyrywał kawałek płótna.
więcej »
Rozmowa z księżną Marią Krystyną Habsburg
Rozmowa z Arkadiuszem Czartoryskim, wicemarszałkiem sejmiku województwa mazowieckiego
Rozmowa z Michaelem Schudrichem, rabinem Warszawy i Łodzi
wszystko z tej kategorii
Przez pierwszych trzysta lat istnienia Kościoła wyznawcy Jezusa znosili prześladowania, ginęli w męczarniach albo ukrywali się całymi latami.
Na trudne pytania odpowiada prof. Jacek Salij, dominikanin
Zacznę od pytania: Czy naprawdę wierzyliście, że zbierane przez Was ziarna pszenicy zawędrują w postaci hostii na ołtarz kościoła św. Katarzyny w Betlejem i zostaną użyte podczas Pasterki?! A jednak tak się stało.
– Przyszła PACZKA nad PACZKAMI – napisał do „Małego Gościa” ojciec Antoni Dudek – a w niej hostie i opłatki całe, NIE USZKODZONE!!!. Dziękuję! Bardzo dziękuję.
Wszystko było na dobrej drodze. Hostie wypieczone z omodlonej pszenicy przekazaliśmy ojcu Hubertowi Matusiewiczowi z Caritas Polska. Taką drogę wskazał nam kapelan polskich żołnierzy w Karbali, ksiądz Mariusz Stolarczyk.
Z Karbali w Iraku, specjalnie dla „Małego Gościa”, Wojciech Majeran
Siostra Maria Salutaria Sroka pochodząca z Kostuchny, dzielnicy Katowic, była zaledwie 7 lat w Zgromadzeniu, gdy przełożeni zaproponowali jej pracę w polonijnej parafii Różańca świętego w Edmonton, w Kanadzie.
Czemu błyskawica? Bo to elektrowozy. Czemu na szynach? Bo pociągi. Jakże dawno po torach jeździły parowozy... Dziś spotkać je można tylko w skansenach. Nadeszła era superszybkich pociągów, jeżdżących szybciej niż jeszcze całkiem niedawno latały samoloty.
To prawdziwie męska maszyna. Wygodne skórzane siedzisko umożliwia rozkoszowanie się jazdą, a stosunkowo niewielka osłona z przodu pozwala poczuć wiatr we włosach
Drogi Mędrcze Dyżurny! Kilku moich kolegów, którym ufałem, wpadło w nałóg tytoniowy. Było mi z tego powodu bardzo przykro, ponieważ myślałem, że ich znam i mam do czynienia z dojrzałymi ludźmi. Starałem się im pomóc.
Na osiedlowym boisku przed niewielkim blokiem w Skalnej koło Chebu w Czechach, pod czujnym okiem taty Pavel zaczynał kopać piłkę. W 2003 uznano go najlepszym piłkarzem roku. Jest kapitanem czeskiej reprezentacji i pomocnikiem włoskiego Juventusu Turyn. Pavel Nedved.