"Miłość Cię znajdzie" nad Lednicą

Komentarzy: 8
KAI

publikacja 08.05.2012 15:07

Nawet 100 tys. osób może wziąć udział w tegorocznym XVI-ym już Spotkaniu Młodych nad Lednicą. Hasłem wydarzenia, którego głównym organizatorem jest dominikanin, o. Jan Góra, są słowa "Miłość Cię znajdzie".

Spotkanie, które zaplanowano na 2-go czerwca, będzie przebiegało pod znakiem duchowej obecności św. s. Faustyny Kowalskiej. Z tej racji każdy uczestnik otrzyma wybór tekstów z „Dzienniczka” Apostołki Bożego Miłosierdzia.



Szczególnie na lednickie spotkanie cieszą się siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała św. s. Faustyna Kowalska. Pod Bramę Rybę przywiozą one wiele przedmiotów związanych ze Świętą.

Pola lednickie otwarte będą 2-go czerwca już od godz. 8.00 rano. Od 10.00 będzie można przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.

Nie zabraknie także konferencji, która wygłosi o. Jacek Salij, dominikanin, oraz Mszy św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka.

Młodzież modlić się będzie przy relikwiach bł. Jana Pawła II, jak również św. s. Faustyny. Wyemitowane zostanie także przesłanie papieża Benedykta XVI, po którym nastąpi adoracja Najświętszego Sakramentu.

Zwieńczeniem spotkania będzie symboliczny wybór Chrystusa i przejście przez Bramę III-go Tysiąclecia.

Tradycyjnie już przygotowano piosenkę, która towarzyszyć będzie spotkaniu, zatytułowaną „Miłość Cię znajdzie”.



Słowa: o. Jan Góra, dominikanin
Muzyka: Adam Szewczyk
Wykonanie: Magda Anioł i Adam Szewczyk

Więcej informacji można znaleźć na stronie www.lednica2000.pl.

"Miłość Cię znajdzie" nad Lednicą

Spotkanie młodych na polach lednickich Marek Piekara/GN

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
  • Kuba
    08.05.2012 15:29
    Bez relikwii Jana Pawla II i sw. Faustyny impreza moglaby sie nie udac... BOG jest miloscia i nasza wiara w istnienie Stworcy nie powinna opierac sie na "amuletach" w postaci kropelki krwi,czy fragmentow ciala zmarlych,aczkolwiek zasluzonych dla Kosciola ludzi.Moze Jasiu Gora powinien glosno wyrazic to,co w glebi duszy czuje,ze JEZUS jest DROGA,PRAWDA i ZYCIEM i NIKT nie przychodzi do OJCA inaczej,jak tylko przez NIEGO! Czy polska mlodziez nie potrafi sie modlic do Boga bez obecnosci "swietych" obrazow,"cudownych" ampulek,"laskami slynacych relikwii" ??? A Jezus gdy modlil sie do OJCA,czy potrzebowal "cudownego" obrazu Mojzesza,albo psalmisty Dawida,a moze modlil sie przy marmurowej rzezbie proroka Izajasza,albo przy ampulce z kropelka potu proroka Jeremiasza? Jezeli JEZUS jest naszym Panem ,naszym wzorem,to nasladujac Jezusa wzniesmy rece do gory i kierujmy nasza uwielbienie w kierunku DAWCY ZYCIA-NASZEGO STWORCY,ktorego IMIE jest swiete.
  • Moria
    08.05.2012 15:46
    Moria
    Choć kult relikwii podlegał w historii wypaczeniom - trzeba jednak pamiętać o słowach Pisma Świętego:


    "Wynoszono też chorych na ulicę i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich. Także z miast sąsiednich zbiegało się mnóstwo ludu do Jerozolimy, znosząc chorych i dręczonych przez duchy nieczyste, a wszyscy doznawali uzdrowienia." Dzieje Apostolskie 5, 15-16

    " Bóg czynił też niezwykłe cuda przez ręce Pawła, 12 tak że nawet chusty i przepaski z jego ciała kładziono na chorych, a choroby ustępowały z nich i wychodziły złe duchy." Dzieje Apostolskie 19, 11-12
    ---------------------------------------

    A św. Jan Damasceński (+ ok. 749) tak napisał:

    "Chrystus daje nam relikwie świętych jako ożywcze źródła, przez które otrzymujemy błogosławieństwa i zdrowie. Nie należy w to wątpić. Gdyż jeśli na słowo Boże woda wytrysnęła z twardej skały na pustyni – tak, i z kości szczęki osła, gdy Samson był spragniony – więc dlaczego miałoby wydawać się niewiarygodnym, żeby uzdrawiający lek pochodził od relikwii świętych."
  • brat
    08.05.2012 16:32
    Człowiek jako istota cielesno - duchowa, w relacji do Boga potrzebuje także tego aspektu materialnego, skoro Bóg przybrał postać człowieka, przyjął ludzkie ciało - to to ciało chociażby przez sam ten fakt jest wartością. Bóg dał nam świętych orędowników - obcowanie świętych, które wyznajemy w czasie niedzielnego "wierzę" - oni pomagają ( przez swoja modlitwę i przykład życia) nam osiągnąć zbawienie, ich szczątki (relikwie) przypominają nam o tym i nikt nie mówi, że mają nam przynosić szczęście, pozdrawiam
Dyskusja zakończona.