Coraz więcej młodych z Wielkiej Brytanii zgłasza się do diecezjalnych ośrodków powołaniowych. To owoc ubiegłorocznego Światowego Dnia Młodzieży, podczas którego młodzi spotkali się z Papieżem.
Niektórzy wprost odnoszą się do słów, jakie Papież skierował w Sydney do tych, którzy czują się powołani do kapłaństwa czy życia zakonnego. Wpływ Benedykta XVI na postawy i decyzje młodych jest tak wyraźny, że postanowiono mu poświęcić tegoroczne spotkanie diecezjalnych powołaniowców z Wielkiej Brytanii.
„Do mnie zgłosiło się 20 nastolatków – mówi z nieskrywanym zdumieniem ks. Stephen Langridge z diecezji Southwark. – Musiałem dla nich utworzyć specjalną grupę powołaniową Quo Vadis”.
W jego przekonaniu pozytywny wpływ na wzrost zainteresowania stanem duchownym mógł mieć też fakt, że do Sydney zostali wysłani wszyscy brytyjscy seminarzyści.
Światowe Dni Młodzieży przyczyniły się też do odrodzenia Kościoła katolickiego w Australii.
Przede wszystkim zwiększyła się liczba powołań. W przyszłym miesiącu w Sydney formację do kapłaństwa rozpocznie siedmiu nowych seminarzystów, a w Melbourne ośmiu.
Wzrosła też liczba nawróceń. „Kilka dni temu zadzwonił do mnie jeden z proboszczów – powiedział agencji Sir kard. George Pell – i poinformował mnie, że zgłosiło się do niego 25 osób, które poprosiły o przyjęcie do Kościoła katolickiego”.