50 lat temu w kosmos poleciała pierwsza psia kosmonautka - Łajka.
Psina była bohaterem Związku Radzieckiego, a jej imię znały prawie wszystkie dzieci z państw bloku wschodniego.
Dopiero w 2002 roku ujawniono, że Łajka po dotarciu na orbitę przeżyła tylko kilka godzin.
Potem doszło do awarii systemu kontroli termicznej i zwierzę zdechło z przegrzania i stresu.
Łajka została wystrzelona na orbitę okołoziemską w radzieckim statku kosmicznym Sputnik 2.
Jako trzyletnia kundelka została wybrana do udziału w misji kosmicznej ze schroniska dla zwierząt. Była szkolona do lotu wraz z dwoma innymi psami, ale ostatecznie to ją wybrano.
W ramach szkolenia psy przechodziły treningi w wirówkach, co miało symulować przyspieszenie podczas startu, oraz w urządzeniach wydających dźwięki podobne do statku kosmicznego podczas lotu.