Różni ich wiek. Łączy ołtarz. Pomaga Tarsycjusz, który Jezusa nosił ukrytego na sercu.
Nasz patron niósł Jezusa w Najświętszym Sakramencie do chorego – mówił w homilii do ministrantów ks. Łukasz Świerniak. – Nie miał niebieskiej szarfy kandydata, komży, pelerynki czy alby, ale miał wielką wiarę i powierzono mu tak ważne zadanie. Dlatego ministranci wybierają często św. Tarsycjusza na swojego patrona. Tak też było w parafii św. Wojciecha w Lubinie, w diecezji legnickiej. 20 listopada podczas dnia skupienia służby liturgicznej poświęcono obraz z podobizną młodego rzymskiego męczennika z III wieku.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.