Obraz – według tradycji – został namalowany przez św. Łukasza Ewangelistę na desce stołu z domu Św. Rodziny w Nazarecie.
Cudowny obraz jest otaczany przez Polaków niezwykłą czcią. Przed tym obrazem klękali królowie, prezydenci, politycy i zwykli ludzie. Wiele razy modlił się przed nim także kard. Karol Wojtyła, potem jako ojciec święty Jan Paweł II. Polacy przybywają na Jasną Górę, by Maryję prosić, by Jej dziękować, by Ją czcić. Tu bije serce Polski - powtarza się często.
Nie wiadomo, kto namalował czczony od wieków na Jasnej Górze w Częstochowie cudowny obraz Matki Bożej. Legenda mówi, że malował go św. Łukasz Ewangelista na desce lipowej pochodzącej ze stołu należącego do Świętej Rodziny.
Twarz Matki Bożej jest ciemna, bo tak malowano ikony. Ale też dlatego, że ma wiele warstw werniksu, czyli szlachetnego lakieru, który z czasem ciemnieje. Na prawym policzku Maryi widać dwie rysy przecięte trzecią, a na szyi sześć cięć. Przypominają one historię, kiedy to w XV wieku banda złodziei wpadła do klasztoru i poważnie uszkodziła cudowny obraz.
Obraz koronowano na początku XVIII wieku. Maryja ubierany jest w sukienki haftowane złotem i ozdobione klejnotami. W zbiorach sanktuarium znajduje się ich siedem. Każda ma własną nazwę.
Jasna Góra zawsze miała szczególne miejsce w sercu Jana Pawła II. Tu Karol Wojtyła przybywał jako dziecko ze swoim ojcem. Potem jako student i jako „Wujek”, duszpasterz studentów i ich rodzin. Później jako biskup i kardynał.
Jako papież Jan Paweł II przyjechał na Jasną Górę aż sześć razy. W Kaplicy Cudownego Obrazu pozostały pamiątki przekazane przez Ojca Świętego: złota róża, złote serce i różaniec.
(obraz) |