Polski kościół w wiosce Nyabyea obok Masindi, wybudowany w 1943 roku, przypomina o 4 tysiącach Polaków, którzy mieszkali w okolicy  w latach 1942–1949
Polski kościół w wiosce Nyabyea obok Masindi, wybudowany w 1943 roku, przypomina o 4 tysiącach Polaków, którzy mieszkali w okolicy w latach 1942–1949
Krzysztof Błażyca /foto gość

Polska pod baobabami

Krzysztof Błażyca

MGN 05/2015

publikacja 27.08.2015 12:09

Gdy Romka porwał krokodyl, dzieciom nie wolno było odtąd nawet zbliżać się do rzeki.

Ponad 70 lat temu po niewoli wojennej w mroźnej Syberii tysiące Polaków, przeważnie kobiety i dzieci, trafiło do Afryki. Byle dalej, jak najdalej od Związku Sowieckiego i makabrycznych obozów stalinowskich, gdzie zmuszano ich do niewolniczej pracy, gdzie wyczerpani i głodni żyli nadzieją na wyzwolenie. Nadzieja przyszła razem z generałem Andersem, który wraz ze swą armią armią wyprowadził z sowieckiej Rosji ponad 40 tysięcy ludzi. Około 18 tysięcy polskich przesiedleńców z Sybiru w Afryce utworzyło ponad 20 osiedli. Założono polskie szkoły (podstawówki, gimnazja, licea), a w Tanganice (obecnie Tanzania) powstała nawet szkoła muzyczna. Były szpitale, przychodnie, przedszkola, kościół katolicki, cerkiew prawosławna i żydowska synagoga. Rozwijało się harcerstwo, kluby sportowe, w Ugandzie nad Jeziorem Wiktorii powstał nawet teatr. Choć to wciąż mało znana historia, jej ślady do dziś istnieją na afrykańskiej ziemi. Siostry Danuta Sedlak i Halina Machalska, pani Janina Bezkorowajna i pan Artur Woźniakowski o swoim niezwykłym i niełatwym dzieciństwie opowiadają chętnie, nie tylko wnukom. Zależy im, by pamięć o Sybirakach w Afryce przetrwała.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..