07.02.2021

7 lutego

Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę, tak iż gorączka ją opuściła. Mk 1,30-31

Czytamy w Ewangelii, że Pan Jezus uleczył kobietę, biorąc ją za rękę.

Opowiadał mi pewien chłopiec, że zaziębił się na ślizgawce. Wrócił do domu, miał dużą gorączkę, bolała go głowa, chciało mu się pić. Przejrzał się w lusterku. Zobaczył, że ma język biały jak opłatek wigilijny. Przyszła mamusia, wzięła go za rękę. Zaraz poczuł się lepiej.

Ręka, która kocha, leczy.

ks. Jan Twardowski