01.05.2022

1  maja 2022

Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: „To jest Pan!”. Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się w morze. J 21,7

Święty Piotr chciał jak najszybciej spotkać się z Panem Jezusem. Skoro zobaczył, że stoi na brzegu, rzucił się do jeziora, żeby jak najszybciej popłynąć i spotkać się z Jezusem. Nie bał się, że utonie, nie bał się, że złapie go skurcz, nie bał się, że się przeziębi. Nie myślał o samym sobie, tylko o tym, żeby być jak najbliżej Jezusa.

ks. Jan Twardowski