Zgrana drużyna

Piotr Sacha

|

MGN 09/2011

publikacja 20.10.2011 08:30

Mają czerwone sutanny i białe komże. Ministranci w Bazylice św. Piotra w Rzymie i w Chełmnie na Kujawach.

MINISTRANCI Z PARAFII ŚW. JÓZEFA  W CHEŁMNIE MINISTRANCI Z PARAFII ŚW. JÓZEFA W CHEŁMNIE
Henryk Przondziono/GN

W kościele księży pallotynów pod wezwaniem św. Józefa w Chełmnie – średniowiecznym mieście zbudowanym na dziewięciu wzgórzach – chłopcy przy ołtarzu strojem przypominają ministrantów z Bazyliki św. Piotra w Rzymie.
 

Kursy ministrantów
Blisko 50 ministrantów służy w parafii św. Józefa. Czerwone sutanny noszą młodsi, a lektorzy zakładają alby. Ci drudzy spotykają się od czasu do czasu, by jak najpiękniej odczytywać słowo Boże. – Kurs lektorski prowadzi pani polonistka – mówi lektor Tomasz Stasiewski. – Każdy wychodzi na środek sali i czyta fragment Pisma Świętego albo wybrany wiersz. Na koniec pani mówi, jakie błędy popełniamy. Radzi, co możemy poprawić – dodaje Tomek.
To niejedyny kurs dla ministrantów z Chełmna. – Czasem zapraszamy kogoś, by poprowadził dla nas warsztaty – mówią starsi. – Kiedyś na przykład mieliśmy warsztaty z dobrej komunikacji w grupie z dominikaninem ojcem Tomaszem Zamorskim z Łodzi. Opowiadał nam, jak występować publicznie, jak radzić sobie z tremą.
 

Mourinho w Chełmnie
W poniedziałki, środy i piątki ministranci spotykają się na boisku. – Trenujemy od roku. Dotąd zwykle spotykaliśmy się raz w tygodniu, a teraz bardziej podkręcamy tempo – uśmiecha się Miłosz Węgierek.
Miłosz uczy się w drugiej klasie gimnazjum. Oprócz tego, że jest trenerem ministrantów, gra na pozycji pomocnika w miejscowej drużynie UKS Szkółka Piłkarska Chełmno. Jego trenerskim wzorem jest Portugalczyk José Mourinho.
– Najpierw mamy rozgrzewkę, później gierki z piłką. I oczywiście mecz – opowiadają zawodnicy. – No i słuchamy wskazówek trenera – śmieją się. – Miłosz to przede wszystkim nasz kolega – ucina Mateusz Bolt.
16-osobowa drużyna gra w czarnych koszulkach z białym napisem „Pallotyni Chełmno”. Zimą ministranci kopią piłkę na hali. A gdy nie dopisuje pogoda, chodzą razem na pływalnię. – To taka nasza odnowa biologiczna – wybuchają śmiechem lektorzy.
 

Redakcja w zakrystii
Kilku ministrantów co miesiąc przygotowuje swoją gazetkę „Apostoł Jezusa”. 200 egzemplarzy rozchodzi się po niedzielnych Mszach. – To gazetka ministrantów, ale nie tylko dla ministrantów – mówi prezes i redaktor naczelny Paweł Sitarek. – Chcemy przybliżać parafianom aktualne tematy roku liturgicznego – dodaje. A dzięki zebranym pieniądzom ministranci mogą wynająć sportową halę, wybrać się na basen czy zorganizować spotkanie mikołajkowe.
Lektorzy Mateusz i Przemek redagują wiadomości sportowe. – Podajemy wyniki meczów, odnotowujemy transfery na rynku piłkarskim. Zawsze piszemy o tym, co w sporcie najbardziej popularne – zapewniają. A „ministrant światła” Kamil razem z „ministrantem ołtarza” Przemkiem przygotowują krzyżówki. Niedawno pojawiła się jeszcze zagadka biblijna: „Zgadnij, jaka to osoba?”.
Gdy wszystkie materiały są już gotowe, trafiają do pana katechety, taty jednego z ministrantów. On składa gazetkę i wysyła do druku. I od razu można myśleć o kolejnym wydaniu „Apostoła Jezusa”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.