Niebo dostępne dla wszystkich

Tomasz Rożek

|

MGN 12/2009

publikacja 16.11.2009 13:47

Co można oglądać na niebie bez kupowania drogiego sprzętu? Wbrew pozorom bardzo wiele. Gwiazdozbiory, komety, roje meteorytów, planety i Księżyc. Na nocnym niebie dzieje się tak wiele, że zajęcie można mieć przez cały rok.

Niebo dostępne dla wszystkich Czy to przypomina nocne niebo? Tak właśnie nieboskłon wyobrażali sobie ludzie setki lat przed wynalezieniem pierwszego teleskopu. Po lewej stronie niebo północne z Niedźwiedzicą, Lwem i Wagą. Po prawej stronie niebo, jakie widzą w nocy mieszkańcy południowej półkuli. Strzelec, Skorpion i Centaur są wyraźnie widoczne fot. WIKIPEDIA/JOOPR PLANISPHARI COLESTE, 17TH CENTURY FREDERI(C)K DE WIT

Księżyc zna każdy. Ale ilu z Was przyglądało się jego powierzchni przez lornetkę? Tak, tak nocne niebo można odkrywać patrząc przez zwykłą lornetkę. Oczywiście im mocniejsza, tym lepiej, ale nawet taka rekreacyjna może nam … „otworzyć oczy”. Obserwacja nocnego nieba nie wymaga żadnych drogich urządzeń. Ba, czasami nie wymaga żadnych urządzeń. Tzw. gołym, albo inaczej nieuzbrojonym okiem można obserwować roje meteorytów, niektóre planety i gwiazdozbiory. Gwiazdozbiory, którymi się dzisiaj posługujemy, wymyślili i skatalogowali ludzie setki lat temu. Nie mieli z tym nic wspólnego naukowcy z NASA, supernowoczesne teleskopy kosmiczne, nawet nie teleskopy naziemne. W czasach, gdy gwiazdozbiory zostały spisane (a właściwie wyrysowane), nikt nie posługiwał się ani lornetką, ani teleskopem. A więc wszystko przed nami.

Dobra mapa
Do obserwacji gwiazdozbiorów niezbędna jest mapa. Mapa nieba. Różni się od mapy miasta tym, że ta ostatnia zawsze wygląda tak samo. W styczniu, w czerwcu i listopadzie. Mapa nieba to zupełnie inna historia. Niebo ciągle się zmienia. Każdego miesiąca wygląda inaczej. Zmienia się z dnia na dzień, z godziny na godzinę. Co więcej, nieco inaczej wygląda niebo w Gdańsku i w Katowicach. Dobre mapy nieba to uwzględniają. Ale sprawa tylko z pozoru jest skomplikowana. W sieci można znaleźć wiele, także darmowych, programów, które po podaniu daty, godziny i miejsca przebywania wyrysowują obraz nieba. Można go później wydrukować i… sprawdzić w praktyce. W niektórych czasopismach (np. „Wiedzy i Życiu”) drukowane są mapy nieba dla Polski na każdy miesiąc. W końcu uniwersalną mapę nieba można kupić. To krążek z obrotowymi tarczami, na których nastawia się datę i godzinę. Z takim wyposażeniem jesteś przygotowany do obserwacji. Teraz trzeba tylko dobrze się wyspać i liczyć na dobrą pogodę. Niebo powinno być prawie bez chmur. Prawie, bo lepiej obserwuje się niebo, gdy chmury przysłaniają jasny Księżyc.

Teatr nieba
Gwiazdozbiór to grupa gwiazd. Bardzo rzadko powiązanych ze sobą. Z Ziemi widzimy je blisko siebie, ale w rzeczywistości dzielą je bardzo duże odległości. Nocne niebo dla ludzi (szczególnie tych, którzy o mechanice nieba nie mieli zielonego pojęcia) zawsze było teatrem. Sceną, na której pojawiali się bohaterowie i groźne kreatury. Starożytni z wielką uwagą obserwowali ten teatr. Łączyli gwiazdy ze sobą i nadawali tym wyobrażonym postaciom imiona czy nazwy, bardzo często pochodzące z mitologii. To trochę jak zabawa polegająca na łączeniu punktów liniami prostymi. Tak właśnie powstał np. Centaur. W greckiej mitologii to dzika istota, pół człowiek, pół koń. Na nocnym niebie to dziewięć gwiazd, które - patrząc z Ziemi - mogą przypominać mitologicznego stwora. Najbliższa z tych gwiazd to α (zwana α Centauri lub Tolimanem) oddalona od Ziemi o 4,3 lata świetlne. Najdalsza to ε oddalona aż o 490 lat świetlnych. Niestety gwiazdozbioru Centaura na niebie północnym (a więc w Polsce) nie da się zaobserwować. Ale na półkuli południowej jest jednym z okazalszych gwiazdozbiorów.

Patrz w niebo!
Niebo jest dla każdego. Nie tylko w sensie religijnym czy fi lozofi cznym. Rozsypane gwiazdy, to, co na pierwszy rzut oka wydaje się bałaganem, jest bardzo uporządkowaną, choć skomplikowaną strukturą. Wystarczy nieco cierpliwości, by ten porządek zauważyć. A wtedy naszym (nieuzbrojonym) oczom ukaże się teatr, na którego scenie znajdą się rodzice Andromedy – Cefeusz i Kasjopeja, Żyrafa, Smok i dwie - Mała i Duża -– Niedźwiedzice. A to dopiero sam początek.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.