Dzień w Ksiedze Rodzaju to wiele, wiele lat w naszym rozumieniu. Gdy ludzie opowiadali historię stworzenia świata, to nie znali zbyt wielkich liczb, a poza tym ta opowieść była pouczeniem, by ludzie
świętowali, odpoczywali.
Każdy poważny komentarz tłumaczy, że nie należy tej historii rozumieć dosłownie.
Zwracam Ci uwagę na to, że w żadnym miejscu nie ma czegos takiego, by Biblia stała w sprzeczności z nauką. Przecież wtedy wiedza o świecie była malutka. A w historii stworzenia świata czytasz, że najpierw Bóg stworzył ryby, potem gady, ssaki. A początek to jasność slońca, a wcześniej wody. Oni nie znali zależności i kolejności, dopiero nauka zwróciła uwagę, że ops bibilijny wyprzedził naukę.

Naua pozwala wiele zrozumieć. Np odkrycia w basenie Morza Śródziemnego pokazały dokładnie, gdzie miał miejsce potop, na czym polegał, jaki był jego zasięg...
Nie masz żadnego grzechu.
Wejdź na www.wiara.pl i szukaj linku do nauki. Czytaj w Gościu Niedzielnym artykuły fizyka Tomasza Rożka. Fascynujące.



Więcej listów:

zadaj pytanie...