Jak się spowiadać?

publikacja 31.07.2007 11:43

Moja koleżanka spowiadając się, mówi najpierw trochę inaczej niż ja. Ja podaję wiek, mówię, że odprawiłam pokutę, nie zataiłam grzechów, a koleżanka wcale tego nie mówi. Jak jest dobrze? Ciekawa

Jest to zupełnie obojętne. W różnych parafiach, w różnych diecezjach uczą różnych formułek, które tylko trochę się różnią.
Twoja formułka pomaga księdzu, który mógłby się pomylić co do wieku. Natomiast jej formułka nie jest zła. Ksiądz słyszy, że to mówi dziewczyna, ale fakt, że może się pomylić. Można wieku nie podawać, ale podanie wieku bardzo księdzu ułatwia rozmowę. Pozostałe sprawy podkreślają, że niczego nie zaniedbałaś, ale gdybyś coś takiego zrobiła, to powinnaś sie z tego spowiadać.

Twoja formułka jest świetna i wygodna dla księdza, ułatwia mu spowiadanie. Jednak skoro ksiądz nie zwraca koleżance uwagi, to znaczy, że mu nie przeszkadza, że ona ma taką krótką formułkę.
Tu decydują księża, nie Wy. Ważniejsze jest Wasze podejście do spowiedzi, nie spierajcie się, bo kłótnia jest zła!
Ważny jest żal za grzechy, samo wyznanie grzechów, no i pozostałe warunki dobrej spowiedzi / jest ich 5, pewnie pamiętasz/.



Więcej listów:


















zadaj pytanie...