Bez wsparcia

publikacja 25.11.2008 14:06

Jesteśmy z bratem studentami i mamy czasami dosyć nieustannej krytyki ze strony rodziców i braku wiary w nas. Wciąż słyszymy, że sobie nie poradzimy, że nie zarabiamy, że inni nas oszukają, wykorzystają, bo świat jest zły... Studenci

Masz takich rodziców i nie da się tego zmienić. Nie ma też sensu zastanawiać się, dlaczego jest właśnie tak. Jest i koniec. Natomiast zarówno Ty jak i brat powinniście mimo tego robić swoje, podejmować decyzje i przede wszystkim sami musicie w siebie wierzyć. Czas pokaże, że dacie sobie radę, że zajdziecie o wiele dalej niz rodzice. Może rodzice pamiętają czasy swojej młodości, gdy wcześnie rozpoczynało sie pracę zawodową, nie było bezrobocia, zarobki na Śląsku były dosyć wysokie.
Teraz sie to zmieniło.
Pracę zaczyna się zupełnie inaczej i na innych zasadach.Pracuje się też zupełnie inaczej i o wiele ciężej....
Jeszcze do końca studiów musisz wytrzymać domowe zwyczaje. Gdy się wyprowadzisz, gdy zaczniesz samodzielne życie, to już Cię przekonania i zachowania nie będą drażnić albo przynajmniej mniej. Zresztą, nie będziesz miał czasu tym się martwić.
Pewnie, że ciężko jest dorastać nie mając wsparcia i wiary ze strony rodziców. Ale nie jesteście z bratem pierwszymi, którym to się trafia. Taki model funkcjonował długo...I mimo tego od lat młodzież sobie radzi. Znam nie tylko dzieci z takich rodzin, ale także dzieci z trudnych i bardzo złych rodzin, które potrafiły dać sobie radę z życiem...
Trzymaj się, nie poddawaj się, Ty w siebie wierz i pokaż rodzicom, że dasz sobie radę. Tylko jako student potrzebujesz jeszcze kilku lat zależności od nich....




Więcej listów:






















zadaj pytanie...