Skłócona rodzina

publikacja 11.12.2007 16:04

W mojej rodzinie jest sporo konfliktów. Przykro mi, a w dodatku one też uderzają we mnie. Ostatnio ciocia sprawiła mi przykrość, czułam się podle. Nie wiem, kiedy to się wreszcie skończy! Gimnazjalistka

Zawsze będą kłopoty, tylko inne. Spokoju i ciepła rodzinnego nie da się tylko wymodlić. Przecież każdy człowiek jest wolny i dokunuje wolnych wyborów. Ktoś miał jakieś tam intencje, gdy podjął
taką decyzję. Nie mam pojęcia, jakie one były. Ale przypomnij sobie słowa św. Pawła "Nie odpowiadaj złem na zło, ale zło dobrem zwyciężaj" To jest bardzo trudne polecenie, ale cała nauka ewnageliczna jest trudna, skierowana do ludzi bardzo odważnych.
Media są teraz pełne obrazków słodkich rodzin obsypuących się prezentami, myślących tylko o tym, jak okazać swoje uczucia. A w życiu bywa różnie.
Sytuacja Świętej Rodziny raczej nie była do pozazdroszczenia. Ciekawa jestem, jak oni się czuli, ile było w nich zawierzenia i pewności, że robią coś dobrze, że podejmują słuszne decyzje.
Stajnia była z pewnością brudna i może przesiąknięta zapachem zwierząt, brak bliskiej kobiety przy porodzie, poczucie osamotnienia w takiej chwili, gdy blisko nie było mamy, siostry, krewnej.....
Piszę Ci o tym, byś w pokorze przyjęła trudną sytuację. Poczytaj uważnie tekst 8 błogosławieństw. Błogosławieni, którzy cierpią dla sprawiedliwości- to nie jest coś dalekiego, ale dotyczy każdego z nas w
zwyczajnym dniu. Jeśli jesteś bez winy, to przyjmij z uśmiechem to zachowanie i spróbuj nie odpłacić tym samym. 8 błogosławieństw to szczyt chrześcijaństwa. Trzeba próbować tam dojść.
Kierunek jest prosty.
Dawniej ludzie mieli wpojone, że życie jest trudne, a odpoczynek i radość będą po śmierci. Teraz z każdej strony nam wpajają, że mamy sobie urządzać wygodne życie, dbać o siebie, zapewnić sobie spokój, wygodę, zadowolenie....

Pan Bóg ma wobec każdego człowieka cudowne plany. Lecz ludzie je koszmarnie plączą i mieszają. To nie Ty namieszałaś, ale Ty ponosisz skutki. Jednak człowiek jest w stanie wytrzymać wiele, nawet więcej niż mu się wydaje. Dasz radę. Jako wierząca "czujesz niewidzialne ręce, widzisz dalej i więcej." Trzeba szukać plusów w każdej sytuacji- np Ty możesz się cieszyć, że konflikty męczą dalsza rodzinę, że w Twoim kole najbliższych osób panuje miłość, a tym samym zgoda i wzajemne zrozumienie.



Więcej listów:





















zadaj pytanie...