Czekanie na decyzję

publikacja 20.11.2007 16:08

Zaczęłam spotykać się z chłopakiem. Lecz rodzice mi zabronili. Krótko i bez żadnych wyjaśnień. Wiedzą, że to wartościowy chłopak, z dobrej rodziny, ale powiedzieli "nie". Mama by się zgodziła, ale ojcec jest nieugięty! Co robić? Zakochana licealistka

Są rodzice, którzy bardzo źle znoszą pierwsze miłości swoich dzieci. Ojcowie często nie zgadzają się na miłość córek, matki nie lubią wybranek synów.
Ale jednoczesnie od tysiecy lat młodzi zakochują się, nie pytając rodziców o zdanie!!! I jakoś to się wszystko powoli układa.
Szkoda, że mama nie chce Ci pomóc. Widocznie u Was panuje pełny patriarchat, czyli rządy mężczyzny. Bywa. Spróbuj ojca jakoś rozluźnić.
A może oprócz mamy, ktora się chyba boi ojca, jest ktoś, kto może mu spokojnie powiedzieć swoje zdanie? Taka osoba mogłaby stanąć w Twojej obronie.
Wiadomo, że cała sprawa bierze się z wielkiej miłości rodziców do Ciebie.
Ojcec chce, byś jak najdłużej była jego małą córeczką. Postaraj sie go zrozumieć, a w rozmowie spokojnie przedstawiaj argumenty.
Ale gdy się dorosli uprą, to żadne argumenty nie zadziałają. Chyba, że tato ma rodziców, których słucha albo dużo starszą siostrę, brata, z którymi się liczy.




Więcej listów:





















zadaj pytanie...