DWA OKNA

publikacja 18.08.2006 16:11

Mój ojciec pije od zawsze. Mieszkam z nim sama. Brat wyjechał do pracy. Mam wrażenie, że jestem starsza od koleżanek, które zajmują się plotkami, modą, obgadywaniem. Udało mi się być na Błoniach podczas spotkania z Benedyktem XVI. Bardzo mi się podobało.

Teraz czuję, że dam radę, że wytrzymam z ojcem, chociaż czasami mam go dość! Ostatnio chodzę często do sąsiadki, z którą dużo rozmawiam. Tylko wydaje mi się, że jestem starsza od koleżanek.
Dojrzała


Tak bywa, że dzieci, które chorują albo takie, które mają za sobą ciężkie doświadczenia życiowe, bywają szybko dojrzałe, dorosłe. Tak się stało i w Twoim przypadku. Gdy zostałaś sama z nieodpowiedzialnym ojcem, pojawiła się dobra sąsiadka. Poeta mówi, że „kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno”. A Ty znalazłaś aż dwa okienka, bo dzięki swojej mądrości i dojrzałości zrozumiałaś przesłanie papieża. Bo właśnie wiara, która jest łaską, pozwala wytrzymać kłopoty. Bo stoisz na ziemi, ale dążysz do nieba i wiesz to, czego inni mogą nie wiedzieć i nie odczuwać. Swoją pustkę muszą zagłuszyć krzykiem, głupim gadaniem, a moda staje się sensem życia, itd. Ale zamiast krytykować innych, należy przede wszystkim dbać o swój rozwój. Jak drzewo się rozwija, tak Ty mocno trzymaj się ziemi / nauka, kiedyś praca/ ,ale dąż w górę, do Boga i wtedy będziesz szczęśliwa, co będzie dla innych tajemnicą,
Na koleżanki patrz z uśmiechem i pobłażaniem, one dorosną i kiedyś Wasz poziom się wyrówna.