STAROŚWIECKI TATA

publikacja 01.08.2006 12:11

Mój tata mnie zupełnie nie rozumie! Uważa, że jestem nieodpowiedzialna. To nieprawda! Mam swoje zdanie i potrafię być uparta. Mój tata jest bardzo staroświecki i na nic mi nie pozwala. Zbuntowana

Od wieków istniał konflikt pokoleń. Jednak ponieważ jesteś dzieckiem, obowiązuje Cię posłuszeństwo. Wcale nie musisz się zgadzać z decyzjami ojca, nie musisz mieć takiego samego zdania. Ale musisz się podporządkować i słuchać. Rodzicom staraj się udowodnić, że zasługujesz na zaufanie. To trochę potrwa i należy wykazać się cierpliwością. Nikomu nie można narzucać myśli, a Ty byś chciała, żeby rodzice myśleli tak jak Ty.
Rozumiem, że to się ciężko żyje, jeśli zupełnie nie ma porozumienia. Ale będzie Ci łatwiej, jeśli dotrze do Ciebie, że tato nie musi się zmieniać. On ma swoje prawa, a Ty za kilka lat dorośniesz i będziesz podejmowała własne decyzje. Na razie zaciśnij zęby, unikaj kłótni, bo masz tylko jednych rodziców. Zastanów się nad własnymi wadami, pomyśl, jak przekonać tatę, by zwiększył granicę Twoje swobody. A przede wszystkim pomyśl rozsądnie, czy Twoje wymagania nie są za duże.

POBIERZ KORKI