Przykre dokuczanie

publikacja 19.07.2007 15:40

Wiele osób na podwórku przezywa mnie, że jestem pedałem. A to nieprawda! Siostra zobaczyła u kolegi opis na mój temat i bardzo się tym martwi. Rodzice nic nie wiedzą. Chyba zacznę się ciąć! Skrzywdzony

Mowy nie ma o żadnym cięciu, bo to głupie i w niczym nie pomoże. Spróbuj na całą sprawę spojrzeć trochę inaczej. Otóż zawsze dzieci się przezywały. Bywają w tym bardzo krutne i często używają pojęc, których do konca nie rozumieją. Mam sporo lat i pamiętam różne "mody" w tym zakresie. Nigdy nie było w tym logiki, tylko chęc sprawienia komuś przykrości.
Ponieważ teraz bardzo dużo mówi się o homoseksualizmie, to dzieci szybko podchwyciły temat, szczególnie ten pogardliwy wyraz. Wiwm, że nawet przedszkolaki i uczniowie klas I- III też go używają.
Masz kilka wyjść:
1. Też wyzywać, ale to głupie, na zło nie powinniśmy odpowiadać złem.
2. Bić się, ale może być bolesne
3. Próbować być złośliwy i dowcipny. Śmiech to mocna broń. Możesz się z przyjaciółką i z siostrą zastanowić, jaki dać dowcipny opis, żeby im pokazać, że masz poczucie humoru. Np że niektore osoby nie znają znaczenia wyrazów i używają je na poziomie przedszkola /coś w tym stylu/ Możesz dać opis, że "x to duży głuptas i nie zna znaczenia wyrazów" albo "dowcip kolegi X spadł na dno" albo coś w tym stulu. Walkę na opisy trzeba robić z dużym wyczuciem, bo rozzłoszczony kolega może być chamski i prymitywny, a Ty nie masz spadać do jego poziomu. W tej walce siostra i przyjaciółka musiałyby Cię wspierać.
4. Możesz dać biblijny opis np "nie odpowiadam złem na zło", "urazy zawsze daruję" "Panie, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią" jest bardzo dużo takich zdań , bo przecież Ewangelia wciąż mówi o przebaczaniu. Pamiętaj, że oni nie uważają Cię za geja, tylko chcą dokuczyc, sprawić przykrość.
5. Jeśli chcesz, by przestali Ci dokuczac, to albo przestajesz się przejmować, lekceważysz ich, głośno mówisz lub piszesz, że z głuptasami nie będziesz dyskutował. Jeśli przekonają się, że nie mogą Ci porządnie dokuczyć, to przestaną. Poszukają nowej ofiary. Dzieci bywają bardzo okrutne. Chcą komuś dokuczac i robia to bezwzględnie. Gdy sprawa się bardzo nasila, powinno się poprosić o pomoc dorosłych- rodziców, wychowawców. Ale dobrym sposobem jest lekceważenie.
6. Nie bój się, nie chowaj się w domu, zorganizuj jakąś grupę, już jest was troje, może ktoś jeszcze i jedźcie na rowery, spotykajcie się poza domem, idźcie czasami na lody, cokolwiek.
8. Takim dokuczaniem nie trzeba się martwić. Dbaj o swoją kondycję fizyczną, trenuj np jazdę na rowerze, bo to u chłopaków ważne, ćwicz w domu, byś był w miarę silny, wtedy też się od Ciebie odczepią..

Pamiętaj, by się mocno śmiać, by nie stracić poczucia humoru!!! Nie traktuj tych chłopięcych dokuczań za bardzo poważnie, bo to minie jak choroby wieku dziecięcego. Napastnik da spokój, gdy zauważy, że ofiara nie martwi się jego dokuczaniem!



Więcej listów:






















zadaj pytanie...