Każdy 15 latek marzy o bliskości i przyjaźni, o zrozumieniu. To jest zresztą marzenie każdego człowieka. Dlatego zamiast narzekać na samotność próbuj coś wykombinować. Oto kilka propozycji:
1. Szukaj, która z koleżanek też została w mieście i umawiaj się, idźcie gdzieś, choćby na lody, na rower, zorganizujcie mecz siatkowki, zróbcie wycieczkę o sąsiedniej miejscowości....
2. Przez opisy na gadu umawiajcie sie z większą ilością rowieśników. Im grupa będzie większa, tym ciekawiej, weselej i tym łatwiej poznać tego właściwego czlowieka.
3. Nie poznasz nikogo siedząc w domu i narzekając. Wychodź jak najwięcej z domu, idź najbardziej uczęszczanymi ulicami, musisz kogoś spotkać. Uśmiechaj się z daleka, zatrzymaj się, pogadaj wesoło, powiedz, ze trzeba zebrać ludzi, którzy nie wyjechali i coś zorganizować.
4. Możesz przez gadu nawiazywać kontakty ze znanymi ze szkoły koleżankami, poszerzać potem ten krąg...
5. Gdy coś zorganizujesz, a będzie sztywno, nudno, albo chamsko, to nie trzeba sie zrażać, tylko dalej probować. Oczywiście, nie trzeba się zgadzać na wszystko, czasem lepiej popłakać i tęsknić w samotności niz zgadzać się na towarzystwo pijące, palące, wulgarne.
6. Takie marzenie o miłości jest znane każdemu. To naturalna tęsknota za Bogiem, który jest samą miłością, a my Go szukamy w drugim czlowieku. To nie przychodzi łatwo, ale trzeba wciąż próbować.
7. Może rodzice mogliby Cię puścić na jakąś pielgrzymkę, na jakieś święto młodzieży organizowane przez różne klasztory. Jest takich imprez mnóstwo w całej Polsce, znajdziesz w Internecie, np przez www.wiara.pl. Tam spotyka sie wratościowa mlodzież, polecam.

Musisz szukać. O dobrego chlopaka można się modlić. Bądź pomysłowa, rozsądna, uważna.



Więcej listów:

zadaj pytanie...