Twoja koleżanka powiedziała, że wyrzuci spodnie, bo chciała się przed Tobą popisać, pokazać, że jej nie zależy, że stać ją na różne, wciąż nowe spodnie. Była to tylko poza, oczywista nieprawda. Widocznie ta dziewczyna chce przed klasą kogoś udawać, gra swoją rolę. Nie należy więc przywiązywać specjalnej wagi do jej słów, niech sobie mówi, niech się cieszy, że gra swoją rolę. Ty swoje wiesz, swoje widzisz. To pozerstwo może jej za jakiś czas przejść, więc nie gniewaj się na nią, nie wypominaj, bądź ponad jej kompleksy i udawania. Mój ulubiony poeta, ksiądz Twardowski, napisał: „...czujemy niewidzialne ręce, widzimy dalej i więcej” – jeśli zbliżysz się do tej tajemnicy, by troszkę inaczej patrzeć na świat, to różne klasowe intrygi i problemy nie będą Cię zbyt mocno dotykały.