Tęsknota za uczuciem

publikacja 26.08.2010 10:17

Mam cudowną rodzinę, którą bardzo kocham i cenię, świetnie się uczę, jestem wierząca. Niestety, coraz częściej doskwiera mi samotność, a już w sposób szczególny tęsknię za dobrym chłopakiem. Czym się kierować, bo do tej pory bywałam zauroczona niezbyt dobrze. 15-latka

Marzenie o miłości jest stare jak świat. Przecież to tęsknota za Bogiem który jest samą Miłością w pełnym tego słowa znaczeniu. A rodzice, rodzina, przyjaciele dają tylko pewne wycinki tej nieogarniętej Miłości.
Każdy chce zasmakować, poznać jeszcze ten inny fragment związany z zakochaniem. Nie da się tego przyspieszyć, ale warto poznawać wciąż nowe osoby, być przyjaźnie nastawionym. W tych poszukiwaniach rozum się gubi, a odzywa się podświadomość. Dlatego dziewczyny często marzą o silnych i trochę bezczelnych chłopakach. Dlatego gdy pojawia się zauroczenie chłopakiem warto jednak włączyć rozum i zastanowić się, czy ten chłopak ma podobne wartości, czy szanuje ludzi, jest uczciwy, wierzący,
pracowity, bez nałogów? Bo zarozumiały, przebojowy i przystojny siłacz może zwracać na siebie uwagę, ale ani z nim nie pogadasz, ani się nie dogadasz.
O dobrego chłopaka warto się modlić.
A lokując swoje uczucia warto pomyśleć, czy chciałoby się z nim założyć rodzinę, czy on by mnie szanował, czy chciałabym, aby był ojcem naszych dzieci, czy chciałabym się z nim zestarzeć i mogłabym na nim polegać.
Ale i tak wybór drugiej połowy to wielka loteria, bo ludzie się zmieniają. Niektórzy mówią, ze ważna jest rodzina, z której chłopak pochodzi, czy tam ojciec szanuje mamę itd. Ale to też nie zawsze się sprawdza. Wielu młodych chce bowiem żyć odwrotnie niż rodzice.
Na czas dorastania do miłości polecam powieści Musierowicz, Nowak.


Więcej listów:





















zadaj pytanie...