Lęk przed wagą

publikacja 23.08.2010 11:43

Chcę stracić kilka kilogramów, zaczęłam się ograniczać, wszyscy twierdzą, że widać efekty, ale ja boję się wejść na wagę. Bo co będzie, jeśli nie schudłam? Nastolatka

Nie bój się wagi. To jest konkret. Skoro ograniczyłaś jedzenie, nie obżerasz się nadmiernie, ograniczyłaś to, co nic dobrego organizmowi nie daje, to trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i zważyć się. Nie należy podchodzić do kilogramów jak do wyroczni sądowej. Jeśli ze swoją nadwagą źle się czujesz, to podjęłaś decyzję, by się bardzo dużo ruszać, ćwiczyć, by po ustalonej godzinie nie jeść, by nie jeść fast foodów, nie pic słodkich napoi, nie wyjadać resztek w lodówce, nie zajadać się potrawami mącznymi. Uważaj na cukry, bo pewna ich ilość jest organizmowi potrzebna do zdrowego funkcjonowania. Najlepsza metoda to indiańska zasada, by sie nie objadać, by we wszystkim zachować umiar. Nie można uciekać przed prawdą, a waga to prawda, tylko uważaj, by dbałość o właściwą wagę nie stała się Twoja obsesją. Są osoby z nadwagą, które mają w sobie tyle energii, radości życia, że ludzie lgną do nich i nawet nie widzą tego problemu.
A może boisz się wagi, bo wcale nie przestrzegasz zdrowego odżywania, rodzina Cię tuczy i wmawia, że chudniesz i Ty o tym wiesz?




Więcej listów:





















zadaj pytanie...