Na powieści Ewy Nowak trafiłam sporo lat temu i bardzo mi się podobały. Bohaterowie się powtarzają, ale
nie trzeba czytać po kolei. Nie pamiętam kolejności, chyba "Diupa" była pierwsza, potem "Wszystko tylko nie mięta", "Lawenda w chodakach". Pewności nie mam. Ale gdy pożyczysz jedną, to z pewnością będzie podana
kolejność. W Internecie też pewnie coś znajdziesz.
Z powieści dla nastolatek bardzo nam się podobała powieść Izabeli Sowy "Zielone jabłuszko". Dla mnie to była przede wszystkim wyprawa w czasy tak już odległe, gdy kończyła się komuna. Ale córkom też się podobało. Potem przeczytałyśmy wiele jej książek.
A może ktoś podzieli się z innymi swoimi refleksjami na temat książek pomagających w dorastaniu?


Więcej listów:

zadaj pytanie...